www.radosna.fora.pl

narki1

Witam
Uważam ,że tabliczka na trawniku "sam po sobie nie posprzątam" jest bez sensu. Ja to nazywam puste znaki. Są to znaki ,które pozostają niezauważalne i nikt ich nie respektuje. Na trawniku jest to tylko przeszkoda dla kosiarki i pewnie słupki z tymi tabliczkami będą objechane na około. Identyczną wartość mają znaki typu "szanuj zieleń", "zakaz palenia" ,"teren prywatny" lub "zakaz parkowania tyłem do budynku".
A jeśli ktoś zwróci uwagę delikwentowi łamiącemu zakaz na pewno powie ,że nie wiedział ,zapomniał albo jest tu tylko na chwilę.
Ale jeśli się mylę co do mojego osądu dotyczącego znaków to wnioskuję o umieszczenie na naszym osiedlu znaków:
1. Zakaz wyrzucania wersalek do pojemników na śmieci :
[link widoczny dla zalogowanych]
2. Zakaz wystawiania śmieci na klatkę schodową,
3. W okresie letnim zakaz palenia papierosów na balkonie (dla niektórych poranny papierosek to jak zbawienie ale dla mnie śpiącego przy otwartym oknie to jak kopniak w j...)
4. Zakaz cięcia płytek ceramicznych na balkonie w szczególności gdy u sąsiada wisi białe pranie.
I jeszcze kilka innych ,o których wstyd pisać ponieważ tak jak te powyższe odnoszą się do zasad dobrego wychowania.

dafunkonline

buhahahahhaaa... Very Happy

mam taką samą kanapę ... dziecięcy mebel z Ikei
od miesiąca szukam chętnego, bo chcę sie tego pozbyć, ale do głowy mi nie przyszło, żeby wyrzucać do naszego smietnika... zresztą firma która wywozi śmieci każe sobie dodatkowo płacic za przedmioty niegabarytowe moi mili sąsiedzi ! a kosztem obarczani jestesmy my...

co do innych zakazów to rzeczywiście papieros na balkonie to jakaś paranoja, w pokoju dziecięcym rano czasami czuć wyziewy tytoniowe... jednak według mnie zakaz nic nie zmieni, bo taki burak zawsze zostanie burakiem...

narki1